Znajdź swoje miejsce w świecie yaoi.
Użytkownik
[ Cześć! Wreszcie zaczynam chociaż przez 39 stopni gorączki ledwo widzę na paczałki... ]
Ianowi się nudziło. A jak jemu się nudziło, mogło dojść do poważnej tragedii. No dobra, może nie od razu tragedii, ale ten chłopak nie lubił się nudzić, bo był wtedy naprawdę nie do zniesienia. Nawet Moon, jego własny i prywatny kot, już go z pokoju wyrzucił! Niewdzięczne stworzenie...
Teraz z futerałem na saksofon przewieszonym przez ramię przemierzał ulice, by dojść do galerii handlowej w której to zazwyczaj trenowali tancerze. Miał kilu znajomych z tanecznego światka, czasami im akompaniował.
Ale tego chlopaka, którego zobaczył teraz, w ogóle się tu nie spodziewał.
Offline